poniedziałek, 2 października 2017

Amsterdam

Do Irlandii wracaliśmy przez Amsterdam. Mieliśmy tam kilka godzin aby zwiedzić stolicę Holandii.
Nazwa Amsterdam pochodzi od przepływającej przez miasto rzeki Amstel i znaczy tyle co tama na Amstel, bo początkowo (w XIII wieku) pisana była Amsteldam.




Odwiedziliśmy Plac Dam,  Pałac Królewski,  który dominuje na Damie był kiedyś ratuszem. Dopiero w czasach napoleońskich został przebudowany na Pałac Królewski, którą to role pełni do dziś.


Amsterdam to miasto rowerów jest ich tam więcej niż ludzi i można je spotkać praktycznie wszędzie.


a rowerzyści co chwilę przemykają wąskimi uliczkami, więc trzeba się dobrze rozglądać :)



Amsterdam położony nad rzeką Amstel i licznymi kanałami (160) – trzy największe w kształcie półksiężyców usytuowane niemalże równolegle do siebie to – Herengracht (położony najbardziej centralnie), Keizersgracht i Prinsengracht.


Z nimi łączą się promieniście mniejsze kanały tworząc sieć wodną dzielącą miasto na liczne wyspy, dlatego Amsterdam nazywany jest często Wenecją Północy.


 Między uroczymi kanałami pełnymi tramwajów wodnych, przytulnymi barami zobaczyć można zadymione coffee shopy a w dzielnicy czerwonych latarń miejsca, gdzie seks jest towarem na sprzedaż.


Amsterdam zaskakuje, zachwyca i momentami szokuje.  to tutaj prostytucja jest w pełni akceptowalna, a zapach marihuany nieustająco unosi się w powietrzu. Chyba nie ma w Europie bardziej wyluzowanego miasta niż Amsterdam.


Jednym z symboli Holandii, który króluje na zdjęciach, pocztówkach i pamiątkach z tego kraju, są tulipany. Hodowla tych kwiatów stanowiła tu niegdyś manię narodową, a ceny za pojedyncze cebulki osiągały niebotyczne wielkości. Dzisiaj można kupić cebulki tulipanów w przeróżnych kolorach mnie zaskoczyły czarne i szafirowe tulipany :) które oczywiście kupiłam


W Amsterdamie organizowany jest Festiwal Tulipanów. W tym roku odbył się on od 30 marca do 14 maja.  Organizatorzy chcieli aby w każdym miejscu w mieście można było dostrzec te kwiaty. A największym marzeniem stało się zasadzenie w stolicy tylu tulipanów ilu jest amsterdamczyków, co oznaczało 850000 kwiatów! W tym roku, w czasie trzeciej edycji Festiwalu, posadzono ich około pół miliona.


Kwiat ten ma również swój narodowy dzień. Jest on także oficjalnym momentem otwarcia sezonu tulipanowego, niezwykle ważna chwila dla hodowców tych wyjątkowych kwiatów.
W tym roku dzień tulipana odbył się 21 stycznia na placu Dam w Amsterdamie gdzie został  stworzony ogród z 200.000 kolorowych tulipanów, w którym każdy z odwiedzających  mógł zerwać dla siebie kwiat. W tym roku hasłem przewodnim Narodowego Dnia Tulipanów było "Dutch Design". - holenderski projekt.
Szkoda że mnie tam wtedy nie było :( bo musiało być przepięknie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz