czwartek, 18 sierpnia 2016

Pożegnanie Michała

W przed ostani dzień pobytu Michała w Cork wybraliśmy się śladami geocachingu w okolice urokliwego miasteczka Kinsale,  Tam dotarliśmy do ogrodu pamięci który został założony przez Kathleen Cait Murphy, pielegniarkę, która pracowała ponad 30 lat w Nowym Jorku.


 Po zamachy na World Trade Center z 11 września 2001 roku wstrząśnięta śmiercią 343 strażaków którzy ratowali ludzi z płonących wież aby uczcić ich pamięć, założyła na swoim kawałku ziemi  w Kinasale Ogród Pamięci, honorując każdego ze strażaków zasadzonym drzewem.


Dalej pojechaliśmy do miejscowości Ballinspittle tan  znajduje się "święte źródło", znane jeszcze z czasów przedchrześcijańskich. Słynęło z tego, że jego woda pomagała odzyskać wzrok.


Kolejnym naszym przystankiem była studnia, która została odkryta w 1750 roku przez rodzinę Kearney z Garrettstown. Studzienki stosowano w leczeniu chorób skóry. Zabudowa w kształcie ula miała chronić wodę przed zanieczyszczeniami.


Na koniec udaliśmy sie na plażę :) tam spróbowaliśmy naleśnika z nutellą :)

Spacerując po plaży zamoczyłam tylko nogi w oceanie, woda była zimna ;)


Michał za to był odważnieszy i zaliczył kąpiel :)


Czas szybko zleciał i Michała pobyt w Irlandii się skończył, poleciał do Krakowa a my śledziliśmy jego lot :)


Mamy nadzieję, że Michał szybko  ponownie nas odwiedzi :) bo mamy jeszcze dużo miesc do zobaczenia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz