niedziela, 14 sierpnia 2016

Niedzielnie i rodzinnie

Pogoda nam dopsiuje :) więc dzisiaj wybraliśmy się na południe Irlandii odwiedzilismy malownicze jezioro  Gougane Barra w Górach Shehy. Znajduje sie tam też niewielka kamienna kaplica świetego Finbara.


 Urocza sceneria, St Finbar's Oratory -  przepiękna kapliczka  jest bardzo popularnym miejscem zaślubin irlandzkich par.


Na wysepce, w VI wieku,  św. Finbarr założył pierwszy klasztor chrześcijański, Jednak obecna budowla, chociaz jest wierną kopia, pochodzi z XX w. Nieco starsze sa ruiny zabudowań koscielnych, pochodzacych z ok. 1700 r.


Liczne górskie źródła zasilają jezioro Gougane Barra, tam również bierze swój początek rzeka Lee. Na temat jej powstania istnieje pewna legenda. "Św. Patryk, patron Irlandii, wypędzając z wyspy wszystkie węże, przeoczył jednego; był to olbrzymi skrzydlaty wąż a nie lada zadaniem pozbycia się go obarczył św. Patryk św. Finbarra. Kosztowało to późniejszego założyciela miasta Cork trochę wysiłku, ale gada w jeziorze utopił, po czym wyrzucił jego martwe ciało a gdy to upadło na ziemię, wyrzeźbiło na niej kanał który potem wypełniła woda; tak powstała rzeka Lee."


W tym uroczym miejscu znajduje się również skrytka z gry terenoweh geocaching, którą szybko udało nam się odnaleźć :) Ta skrzynka została umieszczona jako prezent ślubny dla dobrego przyjaciela,  który wybrał to piękne miejsce na swój ślub.


Jadąc dalej natrafiliśmy na taki samochodzik :) i piękne widoki :)


 Jadąc przez przełęcz Caha Pass prowadzącą przez dwa hrabstwa Cork i Kerry przejeżdżamy przez tunele,  które zostały wykute ręcznie w czasach Wielkiego Głodu w Irlandii. Najdłuższy z tuneli wynosi około 200 metrów.


 Z powodu głodu Irlandczycy zaczęli emigrować do Ameryki Północnej, urzędnicy hrabstw Cork i Kerry postanowili  połączyć drogę łączącą oba hrabstwa, tym samym chcąc zapewnić pracę najuboższym wyspiarzom i zapobiec masowej emigracji.


Jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych hrabstwa Kerry jest domek Molly Gallivan's który również odwiedziliśmy :) Został on  odbudowany i przeniesiony z pobliskich tunelów.


Molly Gallivan  w najgorszym okresie dla Irlandii była symbolem zaradności, W czasie Wielkiego Głodu umarł jej mąż i została sama z siódemką swoich dzieci, które musiała wyżywić. W tym czasie w hrabstwie Kerry była praca jedynie dla mężczyzn  przy budowie tuneli.


Molly mimo złej sytuacji finasowej nie załamała się i postanowiła sprzedawać produkty rolne ze swojego gospodarstwa.  Na początku sprzedawała je robotnikom którzy pracowali  przy wykuwaniu  tunelu a gdy droga była już otwarta  wszystkim tym, którzy zatrzymywali się przy jej domku, .


Obecnie w domku znajduje się sklep z pamiątkami.


Tuż przy domku znajduje się gospodarstwo Molly które można zwiedzać oraz poznać warunki codziennego życia w dawnych gospodarstwach Irlandii.


Na skrawku pola spotkaliśmy przesymatyczne dwa osiołki :) Michał który kocha zwierzęta był bardzo zadowolany z tego spotkania :)


Po zwiedzaniu zjedliśmy pyszne domowe waniliowe lody z chatki Molly Gallivans i ruszyliśmy dalej :)


Ostatnim etapem naszej wycieczki był Bonane Heritage Park.  Położony w miejscu, gdzie Ring of Beara spotyka się z Ring of Kerry. Dwau kilometrowy spacer w pięknym i historycznym miejscu pozwala poznać wiele archeologicznych skarbów.


W parku możmy zobaczyć m.in. starożytny kamienny krąg czy ruiny domu z czasu wielkiego głodu i
 nieurodzaju ziemniaków z 1840 roku.


Niedziela była bardzo udana i pełna wrażeń :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz