poniedziałek, 6 maja 2013

Zmiana planów i karteczki

Dzisiaj w Irlandii był dzień wolny tak zwany Bank Holiday. Wczoraj więc  miałam zaplanowaną dwudniową wycieczkę na wzgórze Tary siedziby arcykrólów i miejsca na którego cześć nadano nazwę plantacji leżącej w USA gdzie wychowała się Scarlett O’Hara córka irlandzkich emigrantów z powieści Przeminęło z Wiatrem. Niestety plany wycieczki zakończyły się powrotem do domu :( 20 km od Cork na autostradzie mały huk i psss poszła guma, ale to nas nie zraziło bo przecież miałam wszystkie narzędzia i koło zapasowe oraz mężczyznę do jego wymiany :) Wymiana koła poszło szybko i sprawnie bo Piotr pokonał zapieczone śruby i wymienił koło :) tyle że w zapasie też był flak :( a pompka którą miałam okazała się zepsuta i zamiast pompować spuściła całe powietrze z koła :(. Numer do ubezpieczalni wykasował mi się z telefonu :( ale na pomoc przybył Mariusz który kupił nam pompkę i przywiózł ja na miejsce naszego utknięcia :) Mariusz wielkie dzięki za pomoc :) A na koniec jeszcze akumulator się wyładował dobrze, że miałam kabelki i auto Mariusza :) i udało nam się wrócić do domu.
Więc zamiast wycieczki wczoraj robiłam karteczki :)






Jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i na wzgórze Tara na pewno się wkrótce wybiorę :)

9 komentarzy:

  1. Kochana po takich przygodach:((( byłaś jeszcze w stanie stworzyć takie piękne karteczki.Podziwiam.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj,to mieliście pecha,ale tak jak piszesz,na pewno uda sie Wam pojechać jeszcze raz:)Karteczki sliczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. no tak..nie ma tego złego..ale jak pech to pech..czasem tak bywa....karteczki śliczne

    OdpowiedzUsuń
  4. co się odwlecze to nie uciecze jak to mówią :) a karteczki śliczne :) ta brązowa w groszki z ptaszkami bardzo mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo przygód z samochodem ;p ale dobrze że się dobrze skończyły :) świetne kartki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za komentarz! Oj, na pewno uda się jeszcze na wycieczkę udać - a kartki wyglądają fantastycznie, więc koniec końców wyszło to na dobre :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale miałaś przygód!Nieszczęścia chodzą parami.Miłej i udanej kolejnej wycieczki.
    Karteczki ciekawe!

    OdpowiedzUsuń
  8. dobrze, że wykorzystałaś czas na karteczki, a nie na zamartwianie się:) śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  9. jakie sliczne! te z kwiatuszkami mnie zauroczyły:)

    OdpowiedzUsuń